
Joel Therien i ja.
Za to własnie kocham marketing internetowy oraz współpracę z ludźmi. Jestem teraz na wyspach kanaryjskich, po części odpoczywam, pracuje i nagrywam materiały. Dziś nagrałem film i chcę się z nim podzielić z Tobą. A zaczelo się to wszystko tak. Zdjęcie które widzisz na tym wpisie zostało wykonane w Warszawie na 22 pietrze w Pure Sky Klub, gdzie mieliśmy spotkanie liderów GVO/7MT z Joelem Therienem – założycielem GVO, Chrisem Reid – współzałożycielem 7 minutowego Treningu i Mike Potvinem który jest dyrektorem marketingu w GVO i 7MT.
Zaraz po spotkaniu, na drugi dzień mieliśmy mega pierwsze spotkanie z ludźmi z 7 Minutowego Treningu w hotelu Golden Tulip w Warszawie, na którym uczestniczyło pond 150 osób z całej polski. Poniżej foto z całą ekipą, oraz foto z Jackiem Dudzicem, Maciejem Budzichem (blog.mediafan.pl) oraz Joelem, Chrisem – założycielami 7MT.

Od lewej: Jacek Dudzic, Chris Reid, Maciej Budzich, Joel Therien, Ja, Darek Dubik
Ale to nie wszystko 🙂 Zaraz po tych dwóch spotkaniach wyjechaliśmy razem z liderami i założycielami GVO na wyspy kanaryjskie za zasłużony odpoczynek, choć ciężko to nazwać wypoczynkiem. Non stop szkolenia, treningi etc. i tam postanowiłem nagrać krótki film pt. Marketing internetowy – styl życia który mi odpowiada.

Przede wszystkim gratuluję 🙂
Filmik świetny, właśnie to jest najważniejsze, aby się nie poddawać i po np. miesiącu pracy mówić, ze marketing internetowy to lipa i nie da się zarobić. Trzeba cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do zaplanowanego celu 🙂
Dzięki szkolenia i wsparciu Przemka.
Więc każdy z nas może jechać.
Tak jak Przemku mówisz nie można się poddawać.
Właśnie każdy znajdzie wolność i lepsze życie dzięki marketingowi 🙂
Bardzo ważna jest praca bo żeby wypracować sobie dochód pasywny około 3 tysięcy złotych należy pracować coś około roku, może mniej, efekty takie jak prowizje z programów partnerskich czy zapraszania nowych osób do GVO są widoczne już po niecałych 3 miesiącach, także POLECAM!!!
Gratuluję. Wierzę, że mi również uda się osiągnąć sukces. Może nie tak duży jak Tobie, ale głęboko w to wierzę, Grupa GVO daje ogromne wsparcie techniczne jak i „duchowe”. Pozdrawiam
Ja też w Was wierzę!
Gratulacje Przemek. Śledziłem na bieżąco na facebook`u Twoją przygodę na Wyspach Kanaryjskich. Jestem pod wrażeniem i życzę kolejnych sukcesów
Dzięki Krzychu!
A ja z kolei nie bede tutaj wychwalal Przemka, mam nadzieje ze mi wybaczy 😉 tylko mam zyczenie dla siebie i kolegow/kolezanki, ktore tez skomentowaly, ze mam nadzieje ze wkrotce i my bedziemy mogli nagrac takie video oczywiscie razem z Przemkiem 🙂
Oj, jak bardzo bym chciał! Z całego serca!!! 🙂
Powalczymy na pewno 🙂
Jeszcze nie było wystarczająco dużo czasu, ale głowa pełna pomysłów 🙂
A ja bym nie tylko chciała… Ja wiem, że już niedługo tak będzie 🙂
Małe sprostowanie 🙂 Uciekło mi słówko „tylko”. Miało być: A ja bym nie tylko chciała… 🙂
Poprawione 🙂
Fajnie się wam rozwinęło to GVO, pamiętam jak jeszcze całkiem niedawno Jacek Dudzic wysyłał pierwsze mailingi reklamujące to, bodajże pod nazwą „eksperyment”.
Szczerze mówiąc powątpiewałem w sukces tego, jak widać się pomyliłem.
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów
Tak, experyment miał być, sam nie promowałem GVO przez prawie rok, a nadrobiłem w 3 miesiące 😉 Dzięki za komentarz.
A ja tak czytam i się zastanawiam… Ze 2 lata temu bawiłem się w GDI – czy GVO to to samo? Ja miałem w GDI z 5 osób poleconych, ale powiem szczerze, że wtedy w PL było niezwykle ciężko przekonać kogokolwiek – pisemnie czy na video. Spotkałem się nawet z ludźmi, którzy nazywali mnie oszustem. Ja zainspirowałem się całym marketingiem prowadzonym przez Tissę Godaviterne’a i spółkę. Dla mnie było niesamowite to, że w tak prosty sposób można sprzedawać hosting i robić na tym takie pieniądze. Oczywiście korzystałem ze wszystkich akcesoriów (jeśli wiecie o czym mówię): hostgator, wyszukiwarka ludzi, itd… Nie poddawałem się, z konta schodziło co miesiąc 10$, ale czekałem na swoją szansę. W pewnym momencie urodził się drugi syn i doszła dodatkowa praca – brakło czasu 🙁 Czas jest wg mnie na początku podstawą do sukcesu w tym biznesie – i to nie raz na tydzień, ale parę godzin codziennie, łącznie z niedzielami i świętami.
Chętnie wrócę do tego biznesu. Przemek możesz być moim GURU? :)) Mam o tym pojęcie potrzebuję tylko ponownego wdrożenia. Jak coś pisz na maila.
Zapraszam 🙂 Kontakt do mnie znajdziesz na tej stronie.
dokładnie w lipcu zeszłego roku dostałem 1 e-maila promującego GVO przez Jacka Dudzica. ale dopiero nie dawno dołączyłem do GVO i nie żałuję tej decyzji. Trochę szkoda że nie podoiłem jej na początku, miał bym teraz bardzo rozbudowanego bloga oraz dużo większy zasób wiedzy. Na szczęście Wiedza którą oferuje grupa przekonała mnie i podjąłem jedyną słuszną decyzję 😉 (Kasiu dziękuję że do mnie dotarłaś). Traktuję to wszystko jako naukę i mam duży zapał a jak przy okazji wpadnie kilka dolarów do skarbonki to poczuję że nie dospane noce mają jeszcze większą wartość.
dokładnie za to samo kocham marketing internetowy
możesz pracować kiedy chcesz i jak chcesz
warto dodać że pracując w sieci poznajesz ludzi podobnych do siebie
dzięki czemu współpraca jest efektywna i przyjemna
łączenie przyjemnego z pożytecznym daje fantastyczne rezultaty
Ja tez zarabiam w gvo
teraz rozwijam strukture w motomoney
Zapraszam
motomoney.pl/?r=GrzegorzPe